* * *
W zachmurzone jasnością
Dni, takie jak dziś
Gdy w pełnym słońcu
Słyszę
Zgrzytanie łańcucha
Czuję
Łańcuch na moich nadgarstkach
Zaciskam
Mocno zęby
Powstrzymuję
Krwawienie z mych oczu
Czekam
Nocy, co chwiejnym krokiem
Nadejdzie przecież
Na chwilę mnie
Uwolnić